Kredyt hipoteczny walutowy, inaczej mówiąc złotówkowy jest kredytem jaki zarówno przyznawany jak i spłacany jest w złotówkach. Ryzyko jakie się z nim wiąże uzależnione jest od wahań polskiej międzybankowej stopy procentowej WIBOR. Chodzi głównie o sytuacje, kiedy wielkość WIBOR rośnie. W przypadku kredytu hipotecznego walutowego jest on rozliczany w walucie obcej. Najbardziej popularnymi obcymi walutami jest euro, frank szwajcarski i dolar amerykański. Można wyróżnić dwa typy kredytów walutowych. Mamy rzeczywisty kredyt walutowy oraz denominowany kredyt walutowy. W przypadku kredytu rzeczywistego przyznaje się go i później spłaca w walucie obcej. W przypadku kredytu denominowanego przyznaje się go w walucie obcej, ale wypłacane kredytobiorcy kolejne transze są już przeliczane na złotówki. Przelicza się je według kursu walutowego jaki w danej chwili obowiązuje. Kredyt walutowy ma jedną zasadniczą zaletę. Jest nim niższe oprocentowanie niż w przypadku kredytu złotówkowego. Rata jaką będziemy spłacać co miesiąc również będzie mniejsza w przypadku kredytu walutowego. Można również zyskać na przewalutowaniu jeżeli dojdzie do niego w najbardziej opłacalnym dla nas momencie.

Z kredytami walutowymi wiąże się jednak pewne ryzyko. Wysokość raty jaką będziemy spłacać uzależniona jest od kursu walutowego. Jego wahania w znaczący sposób wpływają na wielkość rat kredytu. Można przewalutować nasz kredyt, co oznacza że ze złotówek można go zamienić na walutę obcą i odwrotnie. Jeżeli mamy kredyt we frankach i widzimy, że jego wartość idzie w górę można spróbować zmienić walutę kredytu na złotówki. Przez ryzyko związane z kredytami walutowymi więcej osób wybiera kredyty w złotówkach. Boją się niespodziewanego wzrostu ceny obcej waluty i tego, że nie będą w stanie tego kredytu spłacić. Wzrost waluty może doprowadzić do tego, że przyjdzie nam spłacić o wiele większy kredyt niż w momencie, kiedy go braliśmy. Bardzo ciekawą ofertę kredytu na mieszkanie ma przygotowany Alior Bank. Można wybrać jedną z pięciu walut i wybrać okres kredytowania nawet do lat trzydziestu. Spłaty kredytu można zawiesić nawet na pół roku, a marża jaką nalicza bank może być równa nawet 1,99 procenta. Są to bardzo dogodne warunki jeżeli chodzi o kredyt hipoteczny na mieszkanie, ale nie tylko. Oferta przeznaczona jest na refinansowanie, czyli na kredyt na spłatę kredytu mieszkaniowego jaki zaciągnęliśmy w innym banku. Pieniądze można przeznaczyć również na konsolidację, czyli na spłatę innych pożyczek i kredytów. Możemy również pożyczyć pieniądze na dowolny cel konsumpcyjny, a także na zakup lokalu użytkowego.

BIK podsumował kredyty walutowe jakie były udzielone w latach 2005-2016 i przedstawił je w specjalnym zestawieniu. Na jego podstawie można było sprawdzić ile takich kredytów w danych roku zostało przydzielonych i w jakiej walucie. Struktura walutowa kredytów mieszkaniowych jakie były udzielane w tych latach była dosyć ciekawa. W 2005 roku ponad sześćdziesiąt procent stanowiły kredyty w walutach obcych, resztę kredyty w złotówkach. Trzy lata później w 2008 roku wyniki były podobne. Znaczną zmianę można było zauważyć w roku 2011. W walutach obcych wzięto zaledwie szesnaście procent wszystkich kredytów mieszkaniowych. W roku 2015 niemal każdy zdecydował się na kredyt mieszkaniowy w złotówkach i zaledwie jeden procent stanowiły kredyty w walutach obcych. Przyglądając się liczbą przez te wszystkie lata w euro udzielono 106 442 tysiące kredytów na mieszkania zaś w złotówkach było ich 1968 440 tysięcy. Łącznie w złotówkach i w walutach obcych banki udzieliły w latach 2005-2015 aż 2683 921 kredytów. Wyniki zostały umieszczone w podsumowaniu BIK.